poniedziałek, 21 lipca 2014

To nie tak...

~~~~~~~~~~
To nie tak, że leniuchuję...
Spieszę donieść, że dzieje się (czytaj: dzierga się) dużo i nieustannie.
Od czasu kiedy pokazałam limonkę, powstały już
3 chusty i duży sweter, oraz zaczęłam kolejny cardiganik.
Do początku sierpnia muszę jeszcze machnąć poncho,
i uszyć kilka rzeczy przed urlopem.
Problem mam jednak ostatnio z robieniem zdjęć,
dlatego rzadko cokolwiek pokazuję.
Ale wczoraj niemal hurtem je wykonałam,
między innymi obiecany sweterek "Endearment".
To był nielada wyczyn założyć wełniane swetry
przy temperaturze 33 stopni na zewnątrz.
Ale po kolei...
Na pierwszy rzut idzie chusta,
taka sama, jak była niedawno: mglista, liściasta :)
~~~~~~~~~~




~~~~~~~~~~
I jeszcze sweterek na zadowolonej właścicielce :)
~~~~~~~~~~



~~~~~~~~~~
Reszta udziergów w kolejnych postach :)
~~~~~~~~~~


11 komentarzy :

  1. Chusta piekna a sweterek przepiękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite tempo! ja w tym czasie to jedna rzecz skonczylam i druga zaczelam ;D a nie ma ich co nawet porownywac z pani dzielami!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna chusta! Zazdroszczę tak efektywnej pracy.
    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna chusta i bardzo ładny sweterek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to masz niesamowite tempo, chusta jest przecudna , taka delikatna , a w swterku bardzo Ci ladnie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chusta jak zwykle piękna a sweterek fajnie wyszedł :) i szacun, że go założyłaś w tym upale :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna chusta! A sweterek wspanialy! Pozdrawiam, Weronika...

    OdpowiedzUsuń
  8. Sweterek jest cudny. Też znajduje się w moich planach....

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowności.
    Wiem o czym mówisz ja swoja wełnę fotografowałam w sobotę myślałam że umrę i sie rozpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  10. asweterek slicznie sie prezentuje na Właścicielce:)

    OdpowiedzUsuń